Pierwsza kartka świąteczna króla Maciusia
Idą święta czas więc na... na robienie kartek świątecznych :) Jako, że osobiście lubię zabawy plastyczne to postanowiłam od małego zaszczepić to u swojego synka. Co niektórzy wzięli mnie za wariatkę, bo UWAGA... mój synek ma dopiero 3 miesiące :)
Ręcznie robione kartki świąteczne są zawsze czymś więcej niż tylko kartką z życzeniami, jest to swego rodzaju pamiątka. Warto, więc usiąść z dzieckiem jedno popołudnie i stworzyć wspólnie świąteczną kartkę. Wiek dziecka nie odgrywa tutaj roli - kreatywny rodzic nawet z najmłodszym maluchem stworzy coś niesamowitego, coś w czym swoje trzy grosze doda samo maleństwo.
O ile dziecko potrafi już siedzieć i choć trochę koordynować swoje ruchy to nie ma problemu - zabawa jest wtedy dość prosta. Znacznie trudniej zachęcić do plastycznej zabawy mniej...