Rozpoczynając swoją historię z marketingiem musisz pamiętać o wielu szczegółach, bowiem odpowiedni dobór treści, działań, metod i właściwe połączenie szeregu tych czynników jest receptą na sukces.
Niewątpliwie wszystkie czynności podejmowane przez Twoją działalność są istotne, ale rozpoczynając tą przygodę musisz mieć pewien punkt zaczepienia, coś co będzie z Tobą od początku, coś co będzie charakteryzowało Ciebie i Twoją firmę… Mowa tu oczywiście o nazwie!
Czym byłaby działalność firmy gdyby nie jej nazwa. Każdy z nas może pochwalić się swoim imieniem i nazwiskiem, bądź pseudonimem, który go charakteryzuje. Pod każdą z nazw ukryta jest pewna indywidualna historia, pewien potencjał, więc i Ty wybierając nazwę dla swojej firmy powinieneś wielokrotnie zastanowić się czy jest ona dobra, chwytliwa, poprawna… Wiele jest określeń, lecz jak wybrać to właściwe?
Trudna droga do nazwy…
Zakładasz firmę z myślą o… no właśnie? o czym wówczas myślisz? O sukcesie czy o problemach, o wolności przedsiębiorcy czy odpowiedzialności jaka na nim ciąży?O wakacjach i urlopie bez zgody szefa, czy zarwanych nocach, bo przecież pracujesz „u siebie” i wiesz ile musisz włożyć pracy w sukces. Podpowiem Ci… o czymkolwiek byś wówczas nie myślał, wszystko to skupia się wokół Twojej firmy. Czegoś, co stwarzasz sam, od podstaw, czegoś na czym skupiasz całą swoją uwagę. Ale czym to właściwie jest? Jak nazwałeś wytwór swojej pracy? Musisz pamiętać o właściwej nazwie dla tego tworu, bowiem będzie Ci ona towarzyszyła każdego dnia przy podejmowaniu decyzji. Mimo trudu w jej dobraniu zadbaj, by była to nazwa właściwa.
Zastanów się, co chcesz powiedzieć przez nazwę firmy
Pomyśl co chcesz przekazać przez swoją nazwę? Jakie masz priorytety? Pamiętaj, że Twoja nazwa nie będzie figurować jedynie w dokumentach. To coś czym będziesz się posługiwał wielokrotnie. Ta nazwa będzie znajdować się we wszystkich miejscach, które będą dotyczyć Twoich działań… na stronie internetowej, w mediach społecznościowych, na bilbordach, materiałach reklamowych, na wizytówkach. Ta nazwa musi się identyfikować z Tobą, z Twoimi pracownikami, z wytworem Waszej pracy, a przede wszystkim z misją, celem i potencjałem jaki jest w Was.
Wykorzystaj burzę mózgów
Jak mówi stare przysłowie „Co dwie głowy to nie jedna”. Daj sobie pomóc i zorganizuj „burzę mózgów”. Wysłuchaj pomysłów innych, rozpocznij współpracę w grupie. Zauważ też, że wspólne wymyślanie nazwy jest dobrym czasem na obserwacje grupy. Możesz wówczas nie tylko skupić się na wymyślaniu samej nazwy, ale także na analizie zachowań i relacji jakie panują w grupie, na obserwacji ich metod pracy, na kreatywności i zaangażowaniu. Pracuj często tą metodą bowiem jest ona niezmiernie skuteczna. Porusza procesy myślowe pozwalając tworzyć szereg potencjalnych rozwiązań, spośród których drogą eliminacji wybiera się najlepszy pomysł. Burza mózgów uznawana jest w świecie psychologii i pedagogiki za jedną z bardziej skutecznych metod pracy grupowej. Warto więc poświęcić czas i chęci na jej realizację. Uwierz mi… niejednokrotnie zadziwią Cię wyniki tej metody 🙂
Krótko, zwięźle i na temat…
Długa i wyboista jest droga od pomysłu do realizacji. Dotyczy to także wyboru nazwy dla firmy, która z zasady powinna być krótka i chwytliwa. Ponadto musi ściśle dotyczyć tego czym się zajmujesz. Klient nie lubi się domyślać, więc wyjdź na przeciw jego oczekiwaniom.
Stwórz coś, co klient zapamięta i będzie kojarzyć wyłącznie z Twoją działalnością. Nazwa powinna być krótka, nie każdy bowiem zapamięta kilka długich i skomplikowanych członów nazwy. Pamiętaj, że klasyka obroni się zawsze i wszędzie, więc niech Twoja nazwa nie będzie zbyt długa i wymyślna. To z czym utożsamiać Cię będzie potencjalny klient musi być również łatwe do napisania. Często drogą poszukiwań i kontaktu jest Internet.
Zadbaj więc o to, by nie była to nazwa zbyt skomplikowana, której forma i treść nie jest przesadzona i łatwo da się zapamiętać i zapisać. Poradziłam Ci, abyś nie używał skomplikowanych słów, unikaj też niejasnych i zawiłych zwrotów. Nie ulegaj chwilowym trendom, które często przemijają zanim zostaną zapamiętane i kojarzone z danym przedsięwzięciem. Istotnym elementem jest także to, aby nie wplatać nazw geograficznych. Można w ten sposób nieumyślnie wprowadzić klienta w błąd lub ulec błędnym stereotypom. Ważne jest także to, aby pomimo burzy mózgów skonsultować wyniki pracy z osobą, która nie jest związana emocjonalnie z naszą firmą. Obiektywne spojrzenie kogoś z zewnątrz często studzi emocje i nadaje inne światło na nasz pomysł.