Niejednokrotnie słyszy się o tym, iż niania za bardzo przywiązuje się do swojego podopiecznego. Stanowi to niewątpliwie problem. Jak zapobiec więc powstawaniu zbyt głębokiej więzi, a zarazem – nie dać się zwariować?
W momencie, kiedy mama wraca do pracy, maluch musi trafić pod właściwą opiekę. Wtedy nie raz zastanawiamy się nad tym czy wybrać nianię czy może lepiej żłobek? Nasuwa nam się milion myśli, które rozwiązanie byłoby najbardziej rozsądne.
Nie istnieje jakiś magiczny sposób, dzięki któremu sprawimy, iż opiekunka nie przywiąże się za bardzo do naszego dziecka. Nie można też od początku mieć pewności, że osoba, którą zatrudniamy, będzie idealna. Przy pierwszym spotkaniu nie da się ocenić niani, na wszystko potrzeba czasu. Najlepiej zorganizować rozmowę kwalifikacyjną, podczas której możemy poznać kandydatki. Należy wówczas patrzeć zarówno na referencje, jak i – zaufać swojemu matczynemu instynktowi. Dzięki niemu potrafimy wyczuć czy na przykład naszemu maleństwu zagraża jakieś niebezpieczeństwo. Poznają bliżej osobę, która ma zacząć opiekę nad dzieckiem, potrafimy wyczuć czy ma podejście i czy lubi swoją pracę. Zatem pamiętaj, aby sprawdzać, czytać, spotykać się i przede wszystkim – rozmawiać! Dopiero po tym wszystkim podejmij ostateczną decyzję. Na korzyść będzie także pozostawienie naszej potencjalnej niani z dzieckiem i obserwowanie jej zachowania.
Jeśli chcemy trochę uprościć sobie sprawę, to warto wybrać osobę, która nie mogłaby z różnych powodów, poczuć się mamą dla Twojego dziecka. Wpływ na to może mieć wiek albo nawet płeć! Panowie również dobrze sprawują się w roli opiekunki i pojawia się ich coraz więcej na rynku. Jednakże, miejmy na uwadze, iż wybór opiekuna tylko i wyłącznie z powodu tego typu pobudek jest irracjonalny. Może także działać na Twoją niekorzyść, ponieważ zdyskwalifikuje to osobą, która byłaby po prostu idealna na to stanowisko.
Co zrobić, jeśli zobaczymy, że niania przywiązuje się za bardzo?
Na samym początku możesz zapytać bliską osobą czy ma odczucia podobne do Twoich. Może być i tak, że wyobraźnia płata Ci figle i nie myślisz rozsądnie. To bardzo dobrze, że udało Ci się trafić na opiekunkę, która w odpowiedni sposób potrafi się zająć Twoim dzieckiem. Musisz zniwelować uczucie zazdrości, jeżeli takie się pojawi.
Jeżeli jednak Twoje przeczucia mają pokrycie w rzeczywistości, to wówczas naprawdę warto postawić na szczerą rozmowę z nianią. Można zwrócić uwagę na jej konkretne zachowania albo sytuacje i oczywiście poprosić o zmianę ich w przyszłości. Jeśli jednak to nie poskutkuje, to jedynym wyjściem, które może okazać się rozsądne, to oczywiście pożegnanie opiekunki.
Podstawą jest również to, aby nie dać się zapomnieć dziecku. To Ty jesteś jego matką i masz spory wpływ na jego życie. Okazuj mu zatem miłość i poświęcaj każdą wolną chwilę. Niezależnie od podejścia, jakie reprezentuje niania – maluch nie zapomni, do kogo powinien zwracać się „mamo”.